Wiecie co ? Naprawdę uwielbiam wynalazek jakim są lakiery piaskowe ! Minimum wysiłku daje świetny efekt na paznokciach. Dodatkowo nawet jeśli dotkniemy czymś lakier zanim wyschnie- nie ma tragedii, bo najzwyczajniej tego nie widać przy tej strukturze. Coś dla osób z rodzaju "wiecznieniemamczasunacokolwiek", dla leniwych i dla tych Pań, które po prostu nie mają zawzięcia w zdobieniu paznokci. Myślę, że sprawdziłyby się też przy malowaniu last minute przed imprezką.
Golden Rose- lubię ich produkty do paznokci. Kosmetyków kolorowych jakoś nie miałam okazji wypróbować. Lakiery dobrej jakości w ogromie odcieni, kolekcji i przystępnej cenie.
Holiday nr 62 to uroczy róż z błękitno-fioletowymi refleksami. Właśnie te połączenie kolorów mnie urzekło- wg mnie całkiem nietypowe.
Bardzo dobrze się go rozprowadza- nie rozlewa się na boki, a to duży plus. Szybko schnie i wystarczy jedna grubsza warstwa, żeby ładnie pokrył paznokcie (bez prześwitów). Ja jestem na tak !
Robiąc zdjęcia przypomniało mi się, że mam szminkę w identycznym kolorze jak lakier. Postanowiłam się trochę pobawić kompozycją zdjęć. Na ustach Maybelline SuperStay 14HR Lipstick w odcieniu Stay with me coral.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz